Wychodzisz z domu z poczuciem, że świetnie wyglądasz, że jesteś perfekcyjnie umalowana i … niespodzianka w lusterku samochodowym wygląda to troszkę inaczej. Okazało się , że tu jest za dużo, tu kolor trochę nie taki. Dojeżdżasz do pracy i pierwsze kroki kierujesz do łazienki, aby poprawić niedociągnięcia i okazuje się, że znowu coś się zmieniło -teraz wszystko jest sine. Coś Ci przypomina ta sytuacja, też to przeżyłaś? Nie denerwuj się z Twoim wzrokiem wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wszystkiemu winne jest światło.

Założę się, że oświetlenie w łazience, w której się malowałaś, nie jest wystarczające ,dlatego pomalowałaś się za mocno i za ciemno, co zauważyłaś dopiero w samochodowym lusterku – tam oświetlało Cię światło dzienne. Kolejne lustro, to w łazience biurowej, pokazało wszystko jakby sine, bo zapewne zamontowane są tam jarzeniowe lampy. Jak sobie z tym poradzić … otóż najlepszym rozwiązanie będzie używanie do malowania takiego rodzaju oświetlenia, w którym spędzisz najdłuższą część dnia. Czasem bywa to bardzo trudne, zwłaszcza gdy pracujesz w miejscu, gdzie główne oświetlenie stanowią lampy jarzeniowe – a te w miejscach pracy są wszechobecne. Jest to światło niezbyt przyjemne, więc raczej nie montujemy tego typu oświetlenia w domu. Ułatwię Wam zadanie i dam gotowy przepis, co zrobić i czego użyć, żeby Wasz makijaż wykonany np. przy świetle dziennym równie dobrze wyglądał w biurze, w świetle jarzeniowym.
1. Postaw na kremową konsystencję
W jarzeniowym świetle idealnie sprawdzą się kremowe konsystencje podkładów i korektorów. Te lekkie, o płynnej konsystencji, nawet idealnie przypudrowane dadzą efekt przesuszonej skóry. Możesz także użyć kremowych róży do policzków, rozświetlaczy i błyszczyków do ust, które zmniejszą wrażenie, że Twoja skóra jest przesuszona. Nie sięgaj jednak po produkty z drobinkami – odbiją światło w sposób zupełnie niekontrolowany.
2. Nie zapomnij o kremie
Pomijanie kremu jako bazy pod makijaż może okazać się niedobrym pomysłem jeżeli przyjdzie Ci spędzić cały dzień w pomieszczeniu o jarzeniowym świetle. Takie światło strasznie wysusza skórę, pamiętaj o odpowiednim nawilżaniu, bo na skórze w dobrej kondycji makijaż wygląda i trzyma się dużo lepiej. Dobre serum nawilżające i odpowiedni podkład sprawią, że Twoja skóra będzie wyglądała dobrze przez cały dzień. Możesz też użyć jako bazy produktu o właściwościach wygładzających lub delikatnie rozświetlających.
3. Zaprzyjaźnij się z korektorem
Biurowe światło sprawia, że wszelkie cienie na naszej twarzy wydają się większe niż są w rzeczywistości. Szczególnie niekorzystnie prezentują się w nim zasinienia pod oczami, dlatego Twoim najlepszym przyjacielem od dzisiaj będzie korektor, który pozwoli Ci zatuszować sińce pod oczami. Najlepiej jak zdecydujesz się na taki, który dodatkowo odbija światło. No i oczywiście o kremowej konsystencji.
4. Wybieraj ciepłe barwy
Światło jarzeniowe jest zimne, ma barwę niebiesko-zieloną, dlatego lepszym rozwiązaniem okażą się kosmetyki w ciepłym kolorze. Zimne odcienie np. podkładu dadzą efekt, przyszarzałej, ziemistej i bladej cery. Jeżeli zdecydujesz się na zielone, szare lub niebieskie cienie do powiek w biurze zyskają one na intensywności i może się okazać, że Twój makijaż jest za mocny. Z palety cieni proponuję wybrać te cieplejsze kolory, najlepiej sprawdzą się ciepłe odcienie beżu czy brązu, brzoskwinia i wszelkie rudości. Te kolory będą dobrze wyglądały w każdym świetle. Zimne brązy zamienią się w brudną plamę. To samo dotyczy zimnych bronzerów. Pudry bronzujące idące w pomarańcz też nie są najlepszym wyjściem, bo pod wpływam światła biurowego zrobią się marchewkowe.
5. Uwaga na róże i czerwienie
Problematyczne mogą okazać się również odcienie różu i czerwieni. O ile ciemne odcienie nie wypadają jeszcze tak źle, o tyle te jaśniejsze mogą zrobić nam krzywdę. Jasno różowa szminka czy błyszczyk może wyglądać na ustach sino. Zamiast seksownych, ponętnych ust uzyskamy efekt ust człowieka przemarzniętego do szpiku kości, a chyba nie o to nam chodzi prawda? Lubicie koralowe usta? … jarzeniówka sprawi, że będą bardziej pomarańczowe niż w świetle dziennym.
Kilka prostych zasad i zawsze będziesz wyglądała perfekcyjnie, nawet w tak niekorzystnym jarzeniowym świetle.