niedziela , Luty 9 2025
Home » MUST HAVE - musisz to mieć » Porozmawiajmy o pędzlach

Porozmawiajmy o pędzlach

Coś co dla profesjonalistów jest chlebem powszednim, do adepta sztuki makijażu, może nie być takie oczywiste – mowa o pędzlach. Jaki do czego, z jakiego powinien być włosia i dlaczego między pędzlami pozornie identycznymi jest taka rozbieżność. Cena zależy od włosia. Czasem dopłacamy również za markę jaką pędzel jest sygnowany.

Jeżeli chcesz aby Twój makijaż był perfekcyjny zacznij od dobrego zestawu pędzili. Od nich naprawdę wiele zależy. Inwestycja w pędzle jest inwestycją na lata. Dobrej jakości pędzel nie kosztuje w prawdzie 10 czy 15 złoty, ale jeżeli zdasz sobie sprawę, że będziesz z niego korzystała przez najbliższe kilka lat (jeżeli oczywiście należycie o niego zadbasz), nie brzmi to już tak strasznie prawda?

To ile i jakie konkretnie pędzle będą Ci potrzebne, zależy od tego jaki makijaż chcesz wykonać- istnieje jednak pojęcie zestawu podstawowego, czy jak kto woli wyjściowego. Skompletujmy go zatem.

ZESTAW PODSTAWOWY:

 

1. pędzel do pudru – duży, miękki z naturalnego włosia najlepiej spełni swoje zadanie. Będziesz go używała do omiatanie twarzy pudrem sypkim lub w kamieniu, w celu zmatowienie i utrwalenia podkładu. I to będzie jeden z najdroższych pędzli, ze względu na użytą do jego wykonania ilość włosia.

 

 

 

2. pędzel do różu – mniejszy od tego do pudru, ale również miękki i z włosia naturalnego. Może być skośnie ścięty lub bardzie spłaszczony w porównaniu z tym do pudru, ale również puchaty i miękki. Tego pędzla będziesz używała do nakładania różu i jeżeli nie posiadasz specjalnego pędzla do modelowania możesz go też użyć do modelowania policzków.

 

 

3. pędzel do jasnego cienie do powiek – tego pędzla będziesz potrzebowała, aby nałożyć cień na całą ruchomą powiekę. Cienie również lepiej nakłada się naturalnym włosiem, natomiast stosunek ceny pędzla jest wprost proporcjonalny do ilości włosia z jakiego został wykonany, tak więc ten pędzel będzie już dużo tańszy niż poprzednie dwa.

4. pędzel do cienia ciemnego – będziesz go używała do modelowania oka, czyli przyciemniania np. kącika. Z premedytacją piszę o 2 pędzlach do cieni, bo z doświadczenia wiem, że większość pań używa dwóch kolorów cienia do powiek i praktycznie nikt nie pierze pędzli codziennie. Jeżeli więc (zaczynamy od początku zakładam, więc że oba pędzle są czyste) nałożysz jaśniejszy cień na powiekę, następnie tym samym pędzlem nałożysz ciemniejszy cień w kącik, to sprawdzi się to tylko i wyłącznie pierwszego dnia – BO … nie wyprałaś tych pędzli tylko odłożyłaś na boki i pobiegłaś do pracy czy szkoły. Po powrocie do domu też tego nie zrobiłaś, bo miałaś co innego na głowie i o pędzlach zapomniałaś. Następnego dnia rano sięgasz po swój jedyny pędzel to powiek, maczasz go w jasnym cieniu, a na oku robi się sina plama –  dlaczego … bo przecież wczoraj skończyłaś na cieniu ciemnym, a zawsze na pędzlu zostaje trochę produktu, więc teraz masz jasno- ciemny mix na oku – trudno nie ma czasu dzisiaj będzie ciemniej. W kącik kładziesz ciemniejszy cień i wychodzisz. Sytuacja powtarza się dnia następnego, tylko ten jasny cień kładziony pędzlem umazanym w ciemnym cieniu z dnia na dzień jest coraz ciemniejszy 🙂

5. pędzel do kreski – właściwie może się okazać, że to będzie kilka pędzli, w zależności jak wygląda Twój makijaż. Potrzebujesz jakiegoś pędzla do malowanie dolnej powieki. Jeżeli do powieki górnej użyłaś miękkich i mięsistych pędzli to okażą się one za duże do powieki dolnej. Potrzebny jest więc kolejny pędzel. Jeżeli robisz kreskę  nad rzęsami używając do tego cieni potrzebujesz skośnego ściętego pędzla i ten pędzel może być z włosia syntetycznego będzie to włosie bardziej praktyczne. Tego pędzla użyjesz wówczas również do eyelinera w żelu (włosie naturalne nie nadaje się do pracy z linerem). Jeżeli kreskę malujesz kredką to utrwal ją cieniem – po kresce narysowanej kredką przeciągnij, tym właśnie skośnym pędzlem umoczonym w cienie w kolorze kredki. Zapobiegnie to rozcieraniu się kredki i utrzyma ją „na miejscu”.

6. pędzel to ust – szminka nakładana pędzlem jest bardziej trwała i nałożysz ją precyzyjniej niż po prostu marząc nią po ustach. Ten pędzel również powinien być z włosia syntetycznego. Proponuję aby było ta pędzel chowany. Taki pędzel możesz wrzucić do kosmetyczki lub bezpośrednio do torebki i nie zniszczysz włosia ani nie pobrudzisz wszystkiego resztkami szminki, która na nim została.

 

7. zestaw do brwi – nazwałam to zestaw, bo mam tu na myśli szczoteczkę do czesania brwi (możesz ją mieć bez kosztów -dokładnie umyj szczoteczkę po zużytym już tuszu do rzęs i gotowe). Jeżeli używasz kredki do brwi nie potrzebujesz już pędzla. Jeżeli wolisz podkreślać i wyrównywać brew cieniem przyda Ci się sztywny skośnie ścięty pędzel, którym narysujesz brakujące włoski. Ten pędzel może być z naturalnego lub syntetycznego włosia. Jeżeli używasz woskowych cienie do brwi zdecydowanie lepszy będzie ten ze sztucznego włosia.

 

To jest podstawa. Teraz możesz zacząć zestaw rozbudowywać np. o pędzel do rozświetlacza, pędzel do konturowania, kolejne pędzle do modelowania oka, pędzel do korektora. W zestawie podstawowym brakuje mi jeszcze pędzla do podkładu. Nie umieściłam go tam jednak celowo. Technik nakładania podkładu jest kilka i tylko jedną z nich jest pędzel, dlatego potraktowałam go jako pędzel dodatkowy. Jedna z Was wybierze pędzel inna gąbkę. Znajdzie się również ktoś, kto podkład będzie nakładał palcami 🙂

JAK DBAĆ O PĘDZLE

Musisz być absolutnie pewna, że Twoje pędzle są zawsze czyste i nie są siedliskiem bakterii. Dlatego tak ważne jest regularne pranie, bo nie chcesz przecież malować się brudnym pędzlem. Do prania użyj mydła antybakteryjnego lub szamponu do włosów. Pędzel do podkładu, korektora, ust lub linera – czyli tych do produktów tłustych najlepiej dopierze mydło kostce.

Namydl dokładnie włosie (unikaj moczenia trzonka), palcami delikatnie pierz włosie aż usuniesz z niego pozostałe miedzy włoskami drobinki kosmetyków. Dokładnie wypłucz pędzle w letniej wodzie, uważając żeby nie moczyć niepotrzebnie trzonka. Wyciśnij z pędzla nadmiar wody, delikatnie osusz ręcznikiem i pozostaw, najlepiej w pozycji stojącej do całkowitego wyschnięcia. Gdy suszysz pędzle zwróć uwagą aby nie był mocno ściśnięta, unikniesz w ten sposób odkształcenia włosków. Zarówno naturalne jak i sztuczne włosie nie lubi tłoku. Sama wiesz co się dzieje z Twoimi Włosami, gdy położysz spać z mokrymi lub gdy zwiążesz mokre włosy – odkształcają się, wyginają i załamują – to samo stanie się z włosiem pędzla. Pędzle najlepiej prać pojedynczo, tylko tak poświęcisz im tyle uwagi, ile potrzebują i dokładnie je oczyścisz. Pędzel po produktach tłustych (korektor, podkład, szminka, liner) bezwzględnie pierz codziennie. Pozostałe pędzle raz na 8-10 dni.

Jeżeli odpowiednio zadbasz o swoje pędzle będą Ci służyła przez lata.