Każdy film, który trafia do kina musi mieć premierę. To dzień kiedy ponownie spotyka się cała filmowa ekipa, wszyscy Ci, którzy pracowali przy produkcji zarówno po jednej jak i po drugiej stronie kamery. Oczywiście uwagę wszystkich przyciągają Ci, którzy stanęli przed kamerami. Dzisiaj zapraszam Was na premierę „LISTÓW DO M 2”. To druga część polskiego filmu o tematyce świątecznej. Kino familijne. Pierwsza część przyciągnęła do kin masę Polaków, film puszczany był również wielokrotnie przez telewizję. W drugiej części zmienił się reżyser, doszło kilku nowych bohaterów -ale to zobaczycie i ocenicie sami. Nic więcej o filmie nie powiem.
Zdecydowana większość premier polskich filmów odbywa się w warszawskim Multikinie w Złotych Tarasach. Nie inaczej było i tym razem. Przed premierą odbywa się pokaz filmu dla dziennikarzy, aby mogli zapoznać się z fabułą tak, żeby na premierze, rozmawiając z aktorami, wiedzieli o czym mowa. Na takich uroczystościach zawsze jest czerwony dywan i tzw. ścianka na tle której pozują aktorzy. A, że „Listy do M” mają iście gwiazdorską obsadę to na ściance było tłoczno.
Przed premierowym pokazem filmu, wszyscy aktorzy, twórcy i producenci filmu stają na scenie odbierają podziękowania i kwiaty. Następnie, każdy zajmuje swoje miejsce i zaczyna się seans. Czasem zdarza się tak, że podczas projekcji główni aktorzy i reżyserzy są do dyspozycji dziennikarzy i tuż przed sala kinową udzielają wywiadów. Mam dla Was kilka zdjęć z tej właśnie części.
Po projekcji zaczyna się część nieoficjalna, czyli bankiet i dłuuugie rozmowy o filmie i nie tylko. Czasem do białego rana.