Ja co roku na zakończenie wakacji odbył się WIELKI MECZ. Na stadionie warszawskiej Legii stanęły na przeciw sobie drużyny reprezentujące dwie wielkie telewizje. Na czele drużyny TVP stanął Piotr Kraśko, a kapitanem drużyny Tzostał Grzegorz Kajdanowicz.
Jak usłyszałam w szatni jako pierwsi na boisku, zarówno po stronie niebieskich jak i żółtych, wyjdą Ci których nazwiska znają wszyscy, a później na murawie pojawią się Ci którzy na piłce się znają. W obu drużynach w składzie są zarówno Ci panowie, których znacie ze szklanego ekranu jak i Ci, których na co dzień nie widzicie, bo tworzą telewizję z drugiej strony kamery. Drużyny są więc dość liczne, panują trochę inne zasady niż w meczach, gdzie grają zawodowcy, ale i tak wszyscy świetnie się bawią, a panowie podchodzą do rywalizacji niezwykle poważnie.
Nie zabrakło oczywiście artystycznej oprawy było na co popatrzeć i czego posłuchać.
A wszystko to aby widzowie wysyłali smsy i kupowali bilety na mecz. Pieniądze zebrane w ten sposób pomogą odbudować Klinikę Rehabilitacji Instytutu Matki Polki w Łodzi. Dla zawodników nagrodą była satysfakcja i puchar wręczony przez przedstawicieli obu telewizji. Pani Bożena Walter prezes Fundacji TVN i Janusz Daszczyński prezes TVP.
W zeszłym roku wygrała drużyna TVP w tym roku los się odwrócił i puchary trafiły w ręce zawodników TVN.