Makeupiseasy.pl ! Make-up jest łatwy.
Wracam do tematu korekty obszaru pod oczami. Tym razem pokażę Wam, na pierwszy rzut oka, szokujący sposób na ciemne okręgi pod oczami. Ze zmęczenia możemy mieć oczy podpuchnięte, możemy mieć zaczerwienione spojówki, możemy również mieć tzw. sińce pod oczami. Czasem jednak matka natura jest na tyle złośliwa, że obdarza nas ciemnymi okręgami pod oczami. I na nic mają się tu wszystkie rady pod tytułem brzoskwiniowy odcień korektora, bo skóra pod oczami jest o kilka tonów ciemniejsza, niż na reszcie twarz. Żeby wyrównać ten kolor, trzeba się bardzo napracować, a efekt końcowy i tak nie jest zadawalający, bo teraz na pierwszy plan wyszły zmarszczki mimiczne, które pięknie podkreśliłyśmy.
Jeżeli „od zawsze” masz ciemniejszą skórę pod okiem w Twoim przypadku pomocna okaże się czerwona szminka. Tak, tak dobrze przeczytałaś. Ale uwaga, nie będziesz nią malowała ust! Posłuży jednak jako korektor.
Twoje sińce mają kolor ciemnobrązowy, z domieszką oliwki – kolor czerwony idealnie to zneutralizuje.
Miękkim pędzelkiem z włosia syntetycznego, cienką warstwą nałóż czerwoną szminkę na ciemny obszar pod Twoim okiem. Ważne aby szminka była miękka, tłusta i, co najważniejsza- nie może być matowa.
Następnie pokryj wszystko zwykłym korektorem tak, jak czyniłaś to dotychczas. Wklepuj korektor cienkimi warstwami.
Jeżeli okaże się, że nadal prześwituje czerwień dołóż kolejną cienką warstwę korektora.
Przypudruj wszystko miękkim pędzlem pokrytym niewielką ilością sypkiego pudru.
